Salomon Speedcross Vario


Stało się! Zdecydowałem się na udział w tegorocznej edycji biegu na dystansie 100 km w Górach Sudeckich - Sudecka 100! Decyzja zapadła!

Po takiej deklaracji zmuszony byłem (i nadal jestem) zmienić wiele rzeczy w moim życiu. Poza zwiększeniem obciążeń treningowych, stopniowo dokonuję także zakupów nowego sprzętu. Najważniejszą częścią ubioru i najważniejszym gadżetem biegacza są niezmiennie oczywiście buty.

Zdecydowałem się, że poszukam w sklepach sportowych, butów przeznaczonych do biegania w terenie - do tego czasu, wszystkie górskie treningi zaliczałem dość nieodpowiedzialnie w butach przeznaczonych na asfalt... Fakt, że po wzniesieniach nie biegam jak kozica górska, popchnął mnie do wybierania się na górskie treningi w butach bez bieżników. Z drugiej strony, na pytania kolegów z Teamu, czy jadę polatać po Ślęży, zawsze odpowiadałem "no jasne, że tak!" :)

Jako biegacz głównie asfaltowy (do tej pory), nie mam zbytnio doświadczenia jakie marki butów najlepiej będą leżeć na moich stopach podczas mocnych podbiegów i zbiegów w terenie. Postanowiłem, że zaryzykuję i zakupie pierwszy model butów do biegania trailowego najbardziej znanej i zachwalanej marki na świecie - Salomon. Moi koledzy z Teamu oraz wiele osób z biegowego świata wprost fascynuje się tą marką, dlatego postanowiłem spróbować!

Na buty jak zwykle nie chciałem przeznaczyć więcej niż 300 zł, dlatego, kiedy w sklepie sportowym ujrzałem buty Salomon Speedcross Vario, postanowiłem je przymierzyć!
Założyłem wybrany model. W sklepie zrobiłem kilka podskoków i innych wygibasów... Stwierdziłem, że są niesamowicie wygodne i w porównaniu do zwykłych asfaltówek, już przy pierwszym sklepowym kontakcie podeszwa, cholewka i samo wiązanie jest bardzo wygodne i przyjazne! Długo się nie zastanawiałem, bo przecież jak inaczej można buty terenowe sprawdzić w sklepie - udałem się do kasy, zapłaciłem 279 zł i wyszedłem.

Testy oraz dane techniczne

Za mną jest już kilka długich i dobrych treningów w terenie, w warunkach naprawdę różnych. Buty zostały przeze mnie przetestowane m.in. w deszczu, śniegu, mrozie i błocie. Chciałem pobiegać w nowym nabytku w każdej pogodzie, aby podzielić się z Wami moją opinią na temat tego najprostszego modelu Salomona z linii Speedcross - Vario.



Model Salomon Speedcross Vario charakteryzuje się nienagannym sposobem trzymania stopy. Cholewka buta pozwala na idealne dopasowanie oraz stabilizację stopy w trakcie trailowych wybiegań. Cholewka jest bardzo miękka, wykonana ze specjalnego tekstylnego wielowarstwowego materiału syntetycznego typu o strukturze siateczkowej (technologia ANTI - DEBRIS MESH), który dość sprawnie zatrzymuje wodę i pozwala przepuszczać powietrze. Sam but jest bardzo lekki i waży ok. 310 g.  Efekt jest naprawdę odczuwalny, kiedy zmieniasz zwykłe, średnio amortyzowane buty na buty przeznaczone do biegania w terenie.

Podeszwa Speedcross Vario zaopatrzona jest w agresywny bieżnik, choć jak podaje producent, nie jest on jeszcze najbardziej agresywnym bieżnikiem jaki ma on w swojej ofercie. Stworzona jest ze specjalnego tworzywa o nazwie CONTAGRIP z systemem Salomon Leight Weight Muscle. Co by nie było, dla mnie ta charakterystyczna "jodełka" jest idealna. Świetnie spisuję się na szlakach pokrytych śniegiem i błotem. Niektórzy twierdzą, że takie podbicie może zwiększać ryzyko poślizgu na kamieniach lub skałkach, które można napotkać na górskich ścieżkach... Ja się nie do końca z tym zgadzam - zbiegałem nie raz po kamienistych, mokrych szlakach Ślęży w Speedcrossach i ani razu nie zaliczyłem żadnego nie pożądanego poślizgu :) Dodatkowo, ułożenie bieżnika w kształt litery "V" zapewnia opcję samoczyszczenia się buta.



Dopasowanie modelu Speedcross Vario do stopy biegacza zapewnia technologia SENSIFIT, która głównie polega na mocowaniu stopy w okolicach śródstopia. Dzięki temu, technologia ta chroni stopy przed otarciami - faktycznie, ten aspekt modelu jest nienaganny, po wielu treningach, zero otarć.

Sznurowanie jest nieodłącznym elementem systemem SENSIFIT - wspomaga stabilizację stopy w trakcie biegu. Jedynym minusem jest grubość sznurowadeł i brak możliwości schowania ich do specjalnej kieszonki na języku.


Wkładka buta jest bardzo miękka i wygodna. Wyposażona jest w technologię Ortho Lite, która pomaga utrzymać dobre warunki antybakteryjne wewnątrz buta, pochłania wilgoć i zapachy, zapewnia uczucie świeżości, dzięki czemu, bieganie staje się jeszcze bardziej przyjemne.

Podumowanie

Wybrany przeze mnie model Salomon Speedcross Vario bardzo dobrze spisuje się w terenie. Jak dla biegacza pokonującego np. 30 km na dłuższych jednostkach treningowych w scenerii górskiej są wygodne, stabilne, idealnie zapewniają przyczepność do podłoża i wydają się być bardzo trwałe - mam nadzieje, że przebiegnę w nich jeszcze wiele kilometrów.

Jedynym minusem, który zauważyłem i jest dość istotny to grubość sznurówek i brak możliwości ich wygodnego schowania.

Tak, czy inaczej szczerze mogę polecić ten model butów wszystkim, którzy tak jak ja wbiegają na górskie trasy!

Enjoy! :)

ZabieganyfitTATA



Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam akurat tego modelu ale z tego co piszesz prezentuje się dość ciekawie. Ja buty sportowe zamawiam zazwyczaj z https://butymodne.pl/sport-c3919.html i muszę się dokładniej przyjrzeć. Może akurat znajdzie się taki model co tu prezentujesz.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty