Od RUNnera do BOKSera
Moje założenia i cele treningowe w ostatnich miesiącach uległy całkowitej restrukturyzacji. Nie da się tego inaczej nazwać, skoro przez długie lata budowałem ogromną bazę i wytrzymałość przygotowując się do najdłuższych biegowych ULTRA wyzwań. Nie byłbym sobą, gdybym czegoś nie zmienił i nie odwrócił całego mojego sportowego życia o 180 stopni!
Pisałem już wielokrotnie w tym miejscu, że uwielbiam sobie stawiać nowe cele, zawieszać poprzeczkę bardzo wysoko, lecz tym razem ta poprzeczka jest całkowicie nowa i inna niż dotychczas. W myśl mojej zasady "to jest trudne i wymagające, więc się tego nauczę!" postanowiłem niemal półtora roku temu zapisać się na zajęcia boksu!
Trafiłem do najlepszego klubu bokserskiego jakiego mogłem sobie wymarzyć - Fighters Wrocław! Dlaczego jest najlepszy? Bo są w nim prawdziwi trenerzy, którzy swoją pracę wykonują z ogromną pasją. Bo w nim czujesz się jak byś był w domu. Bo w klubie panuje atmosfera w pełni koleżeńska, każdy na treningach sobie pomaga. Bo jest mnóstwo grup zaawansowania i każdy znajdzie coś dla siebie. Zalety można by wymieniać w nieskończoność! Przyjdź i zobacz! Przekonasz się, że boks jest dla każdego!😉
Wymagający sport
Nie da się ukryć, że boks jest bardzo wymagający. W porównaniu do długich i żmudnych treningów biegowych ukierunkowanych na ultra starty, treningi bokserskie to całkowicie inna praca. Tutaj działamy na interwałach, przyspieszeniach, zmianach rytmu, zrywach, sile, gibkości, zwinności jak i również wytrzymałości! Totalne kombo! 😀 Nic więc dziwnego, że na pierwszym treningu 7.grudnia 2022 prawie zwymiotowałem na matę! Tak było, nie kłamię! 😁
Przez tych kilka miesięcy udało mi się jednak przestawić i dzięki całkowitemu zacięciu i uporowi, który w boksie jest tak samo potrzebny jak w ultra maratonach, sukcesywnie zmieniałem grupy zaawansowania. Obecnie trenuję w grupie zawodniczej, która co do zasady, przygotowywana jest do zawodów bokserskich. Boks miał być dla nie uzupełnieniem treningu biegowego, a przerodził się w dyscyplinę główną - szczerze mówiąc, wcale mnie to ni dziwi, bo jak już coś robię, to robię to na 100%, więc kwestią czasu było, kiedy wystąpię na pierwszych, oficjalnych zawodach bokserskich...
C.D.N....
Komentarze
Prześlij komentarz