Nike Air Zoom Pegasus 32

Półtora roku wystarczyło, abym w umiarkowanym tempie wykończył moje ukochane, pomarańczowe buty do biegania. Moje Asicsy zostały doszczętnie zniszczone i w dużej mierze przyczynił się do tego start w biegu przeszkodowym na dystansie 12 km, dlatego jeśli ktoś ma zamiar kupić specjalnie buty na bieg z przeszkodami - odradzam. :) Specjaliści twierdzą, że buty do biegania powinno wymieniać się co ok. 700 km. Moje buty ten wiek już dawno osiągnęły... :) Nie mam w zwyczaju kupowania bardzo drogich ciuchów i butów do treningów. Zdecydowanie jestem jednym z tych biegaczy, którzy wolą mieć jeden rodzaj butów do każdego rodzaju treningu oraz uniwersalny ubiór.

Poszukiwania

Nadszedł czas przeszukiwania Internetów i zbierania informacji wśród moich biegowych przyjaciół na temat modeli butów, które warto byłoby sprawdzić. O modelach Nike Air Zoom Pegasus przeczytałem wiele pozytywnych opinii. Fakt ciągłego doskonalenia buta z tej linii, również mnie zaciekawił i zainteresował, dlatego po kilku rozmowach z innymi biegaczami, zdecydowanym krokiem wszedłem do sklepu po moje nowe buty do biegowych przygód! Od początku, w głowie miałem tylko buty ze wspomnianej kolekcji Air Zoom. Postanowiłem przymierzyć model 32 i 33. Obecnie w sklepach, dostępny jest również model 34, lecz tego gagadka postanowiłem zostawić w spokoju, gdyż cena jest nieco wyższa.
Odszukałem w stercie kartonów mój rozmiar i najpierw przymierzyłem model 33. Pierwsze wrażenie podobno najbardziej się liczy, dlatego długo nie podskakując i truchtając między sklepowymi półkami, sprawnie wskoczyłem w model Nike Air Zoom 32. Tak! To jest TO, pomyślałem!:) Kilka podskoków, zrywów i delikatny trucht sprawił, że po chwili znalazłem się przy sklepowej kasie. Cena to 320 zł. Dla jednych dużo, dla innych mało. Niewątpliwie, wiele marek oferuje droższe buty, ale mnie takie nie interesują. Mój zakup miał być zrównoważony i taki właśnie był.

Pierwszy trening

Na pierwszy trening w nowych Nike Air Zoom Pegasus 32 wybrałem się w moje ulubione miejsce, do Wrocławskiego parku, na podłoże szutrowe oraz asfaltowe, byłem bardzo podekscytowany.
Pierwsze kilometry okazały się zaskakująco miłe! W nowych butach, stopa jest dobrze przytrzymana dzięki żyłkom Flywire, a cała cholewka wykonana jest z przewiewnej siateczki, która w żaden sposób nie krępuje stopy, zapewnia optymalny przewiew i co najważniejsze dla mnie, nie uciska palców. Podeszwa posiada bardzo dobrą elastyczność, czego brakowało w moich poprzednich butach. W Pegasusach 32 jest idealna amortyzacja. Osobiście uważam, że amortyzacja jest jedną z najważniejszych cech biegowego buta. Ten model idealnie spełnia moje oczekiwania pod tym względem. Dodatkowym atutem jest zapiętek. W optymalny sposób przytrzymuje piętę i daje wrażenie, jakby but idealnie pasował do całej stopy. Sznurowadła jak to sznurowadła, są dosyć grube, ale nie sprawią mi żadnych problemów w trakcie biegu. Pierwszy trening wypadł znakomicie, ale czułem, że moje obserwacje muszę potwierdzić na większym kilometrażu...

Dłuższe wybieganie

Wybrałem się na kolejny trening. Nowe buty potwierdzają wszystkie swoje zalety na dłuższych wybieganiach. Z moich palców u lewej stopy, zniknęły odwieczne małe pęcherze, które notorycznie pojawiały się po długich treningach. Nareszcie przestałem się martwić, jak będą wyglądać moje stopy po wrześniowym maratonie Wrocławskim :) Komfort dla moich stóp w trakcie biegu jest na najwyższym poziomie. Nie odczuwam również żadnego bólu kolan, czy niedawno skręconego stawu skokowego, co potwierdza dużą amortyzację.

Podsumowanie

Podsumowując, zdecydowanie polecam wszystkim biegaczom zakup Nike Air Zoom 32. Ten model butów biegowych idealnie nadaje się do wszelkiego rodzaju treningów. Niska waga Pagasusów 32 (ok. 331 g) sprawia, że but ten jest mocno uniwersalny, a jego elastyczność pozwala na osiąganie lepszych prędkości. Najjaśniejszym punktem w Nike Air Zoom Pegasus 32 jest jego amortyzacja, która umożliwia przeżywanie długich, radosnych chwil w biegu.

Teraz buty już mam, pozostaje tylko ostro trenować i biegać maratony, a tych w nadchodzącym czasie trochę się szykuje! Relacje z nich będą na bieżąco :)

ZabieganyfitTATA

Komentarze

  1. Jeśli już o butach mowa, to gdzie zazwyczaj się w nie zaopatrujecie? Czy korzystacie ze sklepów internetowych tego typu: https://butymodne.pl/domowe-damskie-c10783.html czy też preferujecie ich zakup w sklepach stacjonarnych?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty